wtorek, 6 marca 2012

HOW TO START?


Zwykle wszystko zaczyna się od inspiracji. Nowa płyta, ciekawy film, zdjęcie znalezione w Internecie może stanowić bazę do dalszych poszukiwań i do stworzenia czegoś nowego, równie interesującego. Najlepszym źródłem inspiracji jest Internet. Nie od dziś wiadomo, że znaleźć tu można wszystko: od kultury wysokiej po mało wyrafinowane żarty znudzonych internautów. By nie zagubić się w gąszczu stron www i niepotrzebnie rozdrabniać na piksele znaleziono sposób, aby wszystkie inspirujące treści znalazły się w jednym miejscu. Tak oto powstał Pinterest!



        Pinterest (www.pinterest.com)





Ten nowy serwis internetowy to rodzaj multimedialnego szkicownika czy notatnika, gdzie można wklejać dowolne treści znalezione w Internecie - przede wszystkim zdjęcia. Strona działa na podobnej zasadzie, co serwisy społecznościowe: tworzysz konto, zakładasz własny profil i gotowe! Każde nowe, interesujące, bądź śmieszne zdjęcie znalezione podczas buszowania w sieci wrzucasz na Pinterest i masz wszystko w jednym miejscu.

Zdjęcia można umieszczać na tablicach, które sami utworzymy i zatytułujemy, np. Moje ulubione płyty, czy Mój dom. Można również przeklejać na swój profil zdjęcia innych użytkowników, jeśli uznamy je za wyjątkowo ładne. Serwis pozwala na filtrowanie treści według różnych kategorii. Do najciekawszych należą przede wszystkim: design, food & drink, art, books, music & films, czy DIY.

Ale ostrożnie! Pinterest uzależnia! Niekończące się przeglądanie pięknych zdjęć, które dla ułatwienia zebrane są w jednym miejscu wciąga na długie godziny. Nie trzeba być nawet zalogowanym do serwisu, żeby podejrzeć, co nowego wrzucili tam nasi znajomi. To zresztą nowa zasada działania strony. Jak na Facebooku możemy pochwalić się tym co zjedliśmy dziś na mieście, jakie książki leżą na naszym nocnym stoliku, na jaki kolor pomalujemy nasze mieszkanie albo co ubierzemy na zbliżające się wesele znajomych.

Pinterest archiwizuje zarówno naszą historię, jak i gromadzi nasze plany i marzenia. Pozwala również innym komentować je, poddawać pod wątpliwość, czy doradzać. Z serwisu zaczęły, więc nagmiennie korzystać sklepy internetowe. Promując nowe kolekcje czy najnowsze produkty, zachęcają do odwiedzin na stronach i w butikach. Nic dziwnego, Pinterest funkcjonuje w sieci jako portal skierowany głównie dla kobiet.

Serwis wciąż dostępny jest tylko na zaproszenie. Aby utworzyć własne konto, musimy liczyć na znajomych albo zapisać się na długą listę oczekujących. Zwykle logowanie następuje z pomocą danych z Facebooka czy Twettera, a konto na Pinterest jest automatycznie połączone z naszym kontem na portalu – domyślnie aktywność na Pinterest pojawia się na fejsbukowej tablicy.




Spędzanie całych godzin na przeglądaniu chaotycznie powklejanych zdjęć może wydawać się głupotą. Spróbujmy jednak potraktować Pinterest jako najlepsze źródło wyselekcjonowanych inspiracji i informacji. I kiedy znów w głowie pojawia nam się pytanie: Jak zacząć? to może odpowiedź odnajdziemy na Pinterest. I nie zżymałabym się na chaos informacyjny, na niefunkcjonalność zdjęć, gdzie obok Lady Di radośnie macha ogonem jakiś psi pupil. Żyjemy przecież w kulturze kolażu i nie zmienimy tego. Nauczmy się więc z tego korzystać.








    Instagram  (www.instagram.com )               

Na podobnej zasadzie działa serwis Instagram, dedykowany użytkownikom iPhona. Tu jednak autorem zdjęć jest posiadacz aparatu. Instagram jest jedną z najbardziej popularnych mobilnych aplikacji na iPhona. Pozwala ona na codzienne zamieszczanie wykonanych przez siebie obrazów i dzielenie się nimi z innymi użytkownikami. Instagram to fotograficzny dziennik internetowy. Ale także uniwersalne narzędzie dla wszystkich, którzy uwielbiają fotografować i obrabiać swoje zdjęcia. To po prostu świetna zabawa i namiastka twórczości artystycznej, traktowanej z przymrużeniem oka.
Instagram można zintegrować z kontem na Facebooku i dzielić się zdjęciami ze znajomymi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz