poniedziałek, 14 maja 2012

TYLKO NIE VERSACE!

WWD

Armani, Dolce and Gabbana, Roberto Cavalli! Nie chcę już o nich słuchać. O Bottega Veneta może już trochę więcej, może już zupełnie zaciekawi mnie Franscesco Scognamiglio. Po co znowu pisać o gigantach, nawet jeśli czasem robią rzeczy wybitne, ale tylko niektórzy z nich. Ale nawet ciekawi młodzi projektanci nie mają tego, co mnie ciekawi i inspiruje najbardziej. Chodzi chyba o jakąś tak,a prawdę, naturalną elegancję i umiar połączony z ekstrawagancją. Mają to po prostu Włosi, co widać na ulicach. Może nie na ulicach, a w Internecie. Na Srtorialiście i WWD zdjęcia pochodzą prawdopodobnie jednak ze specyficznych dzielnic w specyficznym czasie. Nie są to przypadkowi ludzie. To trochę smutne, bo takie przypadkowe dziewczyny, na przykład w Rzymie wyglądają dość okropnie, ale już w małych miasteczkach na Południu, gdzie nikt nigdy nie słyszał o butikach, outletach i fashionweekach można nadal znaleźć miliony inspiracji. 
I to właśnie chyba sprawia, że włoska moda wciąż stoi na tak wysokim poziomie.
WWD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz