![]() |
źróło wszystkich fotografii: http://tomvonloguenewth.blogspot.com/2009/03/freaks.html :
Rok 1932. Premiera
filmu Freaks. Obsada składa się z
aktorów obarczonych wszelkimi defektami cielesnymi, a w niektórych przypadkach –
jak przypuszczam – także chorobami umysłu, które okrutnie deformują ich
fizyczność. W pierwszej scenie widzimy konferansjera stojącego nad przykrytym
koszykiem. Co się znajduje w koszyku? Podobno COŚ niezwykłego, co nas zadziwi. Dowiemy
się tego jednak dopiero pod koniec filmu, teraz bowiem konferansjer zaczyna
swoją opowieść…
|
W filmie Toda Browninga
zobaczymy całą wydawałoby się „freak parade”, akcja bowiem rozgrywa się z
cyrku. Jednak to nie tytułowe „dziwolągi”, a – jak się ostatecznie okaże –
okrutni, choć piękni akrobatka i siłacz mogą być nazwani okropnymi, strasznymi
i odpychającymi. Najłatwiej byłoby powiedzieć o tym filmie, że jest cudowną
apologią inności, że piętnuje postacie Cleopatry i jej kochanka jako okrutne i
chciwe i nieludzkie wobec okaleczonych, chorych i zdeformowanych bohaterów. I
jest tak w istocie. Lecz warto zastanowić się nad tym dlaczego Freaks był przez tyle lat (i w niektórych
krajach nadal jest) filmem zakazanym. Oczywiście, jak na wczesne lata
trzydzieste był on szalenie odważny. Ale ponad 70 lat później?
Ten film nas przeraża
(początkowo był opisywany jako horror) i to w dwójnasób. Najpierw przerażają
nas zdeformowane sylwetki bohaterów, których przecież powinniśmy lubić, bo są
postaciami pozytywnymi. I rzeczywiście jesteśmy po ich stronie, ale jakże
trudno jest się nam przyznać do tego, że boimy się na nich patrzeć, że czasami
się wręcz brzydzimy! Jest to najgorsza z możliwych reakcji i najstraszniejsze w
tym filmie jest to, że to tego właśnie on nas prowokuje. A dodatkowo odbioru
nie ułatwia jednak z ostatnich scen – scena zemsty na Cleopatrze. Dziwolągowie
przestają wtedy być mili i pokorni. Stają się bezwzględni i okrutni. Oczywiście
nadal mamy pewność, że działają w imię sprawiedliwości. Ale boimy się ich. I najbardziej
ze wszystkiego boimy się do tego przyznać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz